Muzeum Wału Pomorskiego, najpierw kilka stron ściągniętych z sieci które pokazują co to jest takiego. A potem zdjęcia jakie mam w swoich zbiorach prezentujące to muzeum jako atrakcje turystyczną.
http://walpomorski.dobroni.pl/media/index.php?MediumID=404http://zp.pl/muzeum-walu-pomorskiego,artykul_1_225_0_0http://pl.wikipedia.org/wiki/Muzeum_Wa%C5%82u_PomorskiegoA teraz fotki z tego muzeum. Na początek kilka ściągniętych też z sieci i prezentujących niektóre eksponaty muzealne:
A teraz wrażenia z muzeum jakie miałem ja, moja rodzina oraz znajomi z wizyty w tym muzeum właśnie:
Muzeum gdzie wszystkiego można dotknąć, co jest szczególna frajdą dla dzieci.
Tylko biedny przewodnik (ten z prawej ubrany na ciemno z "walonkiem" w garści) miał obłęd w oczach,
jak mu się po muzeum rozbiegła taka grupa i każdy czegoś dotykał lub wziął do ręki.
Ewentualnie niektóre eksponaty można na siebie założyć i wyglądać odjazdowo.
Moja ukochana-szalona córeczka w odlotowym ciuchu Marusi-Sybiraczki.
Z możliwości założenia eksponatu na siebie skorzystała też żona autora tekstu i postanowiła zapisać się do "Czterech Pancernych".
Dzieci moich znajomych też się świetnie bawiły, mimo tego że często stawało się przed problemem co wybrać do zdjęcia.
Przy takim "bogactwie fajnych giwer" to był spory problem, Sten lub MP-43 też tam były.
"Rusek" i "Niemiec" czyli dzieci moich znajomych wraz z wybraną bronią. Jeden ma PPSz-kę ( tym razem z łukowym magazynkiem ),
a drugi postanowił wybrać "Szturma".
Ciężką broń a szczególnie taką co to robi "duże kuku" lubią wszyscy, syn autora pod tym względem od "dużych chłopców" się nie różni.
Kolejny eksponat czyli wejście do małego (może 5 ludzi obsługi ) schronu bojowego.
Ten budynek na zewnątrz to maskowanie tamtego.
Płyta strzelnicza, z ulicy zasłonięta drewniana klapą.
Różne eksponaty wewnątrz małego schronu.
Górna część bryły małego schronu i budynek maskujący. Widać różnicę między obydwoma obiektami,
łatwo się domyśleć celu takiego maskowania schronu bojowego.
Te same dwa obiekty, lecz ich "dylatacja" pokazana już z innej strony.
W muzeum można było też zakupić części umundurowania i wyposarzenia (wyłożone do wglądu i kupienia na przyczepie do motoru ),
oraz różne foldery, mapy i inne publikacje dotyczące np. Wału Pomorskiego.
