Podmieszanie szczypty prochu strzelniczego do tytoniu dodawało dosłownie ognia i dymu do procesu palenia! Przy zapaleniu proch zaczynał się palić, przez co papieros lub fajka mogły płonąć znacznie szybciej i rozbłyskiwać jasnym płomieniem. Powodowało to charakterystyczny smak z lekką chemiczną nutą i wydzielało więcej dymu, a czasem wywoływało niewielki „wybuchowy” efekt, dodając element zaskoczenia.
Jednak proch zawiera azotany i siarczany, które podczas spalania wydzielają szkodliwe gazy, więc było to raczej żartem niż bezpieczną zabawą.