Ostatnio miałem bardzo zapracowany tydzień, ale z jakiegoś powodu czuję się naprawdę zadowolony z tego, co osiągnąłem. W końcu, kto by pomyślał, że
sprzątanie osiedli może być tak satysfakcjonujące? Ale prawda jest taka, że od kiedy zabrałem się za porządki na naszym osiedlu w Pile, życie stało się o niebo lepsze.
To nie tylko o czystości, chociaż oczywiście jest to ważne. Chodzi o poczucie wspólnoty, o to, że wszyscy razem pracujemy nad tym, aby nasze otoczenie było przyjemne dla wszystkich. Widząc uśmiechy na twarzach sąsiadów, gdy przechodząc widzą czyste chodniki, to bezcenne.
To też nasza przyszłość. Dbając o nasze osiedle teraz, inwestujemy w lepsze jutro dla naszych dzieci i wnuków. Tak więc, jeśli jeszcze nie zaczęliście, gorąco zachęcam do wzięcia udziału w
sprzątaniu osiedli . To nie tylko czynność fizyczna, to gest, który może naprawdę zmienić nasze społeczności na lepsze.