Fort Wrocław Forum
Wrocław => Zasłyszane... => Wątek zaczęty przez: Gogo w Maja 27, 2013, 11:24:40
-
Co mówią dawne mapy albo inne źródła na temat dość długiego spacerowego skwerku zawartego między Parkiem Grabiszyńskim a ul. Ojca Beyzyma? O co chodzi ? Kiedy ciągnąłem z język tego ochroniarza z teatru aby coś powiedział jak się dostać do tego teatralnego schronu. Facet (już starszy gość ) przyznał się że wychował się na Grabiszynku i jako "łepek" biegał po schronach które jak mówił znajdowały się w okolicach nie używanej obecnie pętli tramwajowej na Hallera.
Jedyne takie miejsce gdzie coś takiego mogło by się znajdować to najprędzej ten długi skwerek spacerowy. Jest on równoległy do Hallera i mieści się za pętla i domkami. Tylko co, nawet śladu jakiegokolwiek schronu tam nie ma, trawniki i żywopłoty i gdzie niegadzie studzienki ściekowe.
Czy możliwe żeby coś tam było bo ochroniarz twierdził że potem zostało to wszystko zakopane, zaorane i posadzona trawa, zrobiona alejka i postawione ławki.
-
być może znajdują się tam jakieś szczeliny p.lot, a jeśli nasyp ziemny został zniwelowany może być ciężko je dostrzec. Trzeba będzie uzbroić się w tyczki i poszukać
-
A na fotach lotniczych??
-
Za dużo drzew w tym rejonie i cieni, nic nie widać.
-
Na tym skwerku między domami i między parkiem a ul. Ojca Beyzyma drzew raczej jest mało i mniej więcej o tamten rejon chodzi. Jest to po prostu goła długa polana. Nie miałem na myśli przedłużenia parku Grabiszyńskiego w kierunku "Małej Ślęży" i ul Racławickiej.
Trzeba będzie chwycić tego ochroniarza z teatru, może przy okazji zwiedzania jak będzie akurat na służbie i niech mniej -więcej pokaże gdzie, co i jak.
A przy okazji, co mówią stare dokumenty o "ewentualnych" szczelinach na ul. Hallera. Dokładnie przy samej ulicy gdzieś w rejonie Alei Pracy. Oraz czy projektowano budowę szczeliny też w okolicach Hallera ale w samym parku.
-
Jedna szczelina ma być gdzieś w okolicach numeru 134, na Saperów miała być szczelina, ale prawie na pewno już jej nie ma, poza tym na początku Hallera, też miała być jedna.
Starych dokumentów na ten temat na razie nie ma. Są tylko dokumenty inwentaryzacyjne i zdjęcia lotnicze z 1947 (w ograniczonym zakresie), z tych samych względów nic nie wiadomo, na razie, o planowanych obiektach Luftschutzu
-
Hallera 134 to wypada rejon pętli tramwajowej. Lecz teren jest zniwelowany dokładnie i nic nie widać, chyba że na jakiejś posesji za płotem. Poza tym dlaczego napisałem o parku? Jest tam jakiś pagórek9 w tej części parku bliżej Hallera) o charakterystycznym kształcie trochę rozjechany od strony rowu odpływowego. Lecz bez żadnych śladów dodatkowych że to miał być schron. Poza tym kilka pamiątek po cmentarzu
-
Czy z tego ograniczonego zakresu zdjęć lotniczych z 1947 roku. Jest jakieś zdjęcie które pokazuje właśnie dzisiejszy rejon pętli tramwajowej na Hallera? Bo albo miałem widzenia "Świętego Franciszka", albo faktycznie na dzisiejszym rejonie pętli była szczelina.
-
Chyba nie ma nikt z nas takiego zdjęcia, ale jeszcze można poszukać. To jest prawdopodobne że coś tam może być. Ostatnio na Zielonogórskiej rozpruli szczelinę przy jakiejś budowie.
-
Dlaczego pytam? Bo na trawniku wewnątrz pętli jest taki niedostrzegalny, lekki wznios ternu. Choć nie ma żadnego śladu po wejściach i po ewentualnych kominkach wentylacyjnych.
-
To?
-
O, to jest tam tego więcej !
-
To co jest na zdjęciu wygląda na potwierdzenie tego co mówił ochroniarz z teatru, aczkolwiek tam w tej chwili jest tak zniwelowane że nic nie widać. Natomiast Wolf mówił o rejonie Hallera 134 a to by wyglądało na pętlę (najlepsza lokalizacja w zasadzie), natomiast na tym zdjęciu nic w tamtym rejonie nie widać. Czyżby faktycznie i tam wyrównano wszystko do gołej gleby?
-
Poczekaj poczekaj. Ja to mówiłem na podstawie dokumentacji, bo akurat tego obiektu na Hallera 134 nigdy nie widziałem na oczy. Więc, on nie musi wcale być konkretnie pod tym adresem. W dokumentacji nieraz mają duży rozmach w lokalizacji obiektów co do punktu !
-
W rejonie od ul. Ojca Beyzyma aż do parku jeżeli chodzi o powtórka przyległe do ul. Hallera nie ma nic. To samo dotyczy się działki po byłym klubie Pa-Fa-Wag, pusto. Choć tam może być ten dowcip że ten teren się zabudowuje oraz są jeszcze ogródki. Pozostają tylko pojedyncze posesje od Hallera w kierunku przedłużenia parku, ale tam się nie podejmuje buszować.
Jeżeli brać pod uwagę podany przez ciebie numer. To odpada całkowicie strona nie parzysta. Pozostaje tylko rejon pętli, a tam wyrównane, no może zostały jakieś cztery rury wkopane w ziemie w układzie kwadratu.
-
(http://i57.tinypic.com/153twsl.jpg)
-
Na skwerku nic ciekawego nie widać, ale w tym pasie zieleni niżej (jakieś 100m na południe) widać wykopane rowy przeciwodłamkowe (splittergraben)