Wrocław > Zasłyszane...

"Betonek"

<< < (2/3) > >>

Wolf:
We Wrocławiu były dwa duże obozy RAD jeden koło mostu na Widawie koło Korony (most Chrobrego ?). Drugi w Lesie Osobowicki, i to wygląda na zrobione tam. Skrzynka - no jest to historyczny oryginał, ale po cholerę to nam ?
Jakby w tym momencie był jakiś einmann z transportem - to by byłą atrakcja.

Gogo:
    Jak znam swoich znajomych z tamtego okresu to może i to co mówisz by znaleźli. Na razie proponowałbym przynajmniej jakoś to znalezisko zabezpieczyć na miejscu jego leżenia.
    A jeśli chodzi o transport to znam osobiście pary kierowców z Schenkera. Była by tylko kwestia dogadania ceny.

luki:
Wszystko fajnie, pięknie ale na pierwszym miejscu (albo w pilnych sprawach) jest obecnie agregat no i wywózka śmieci. Potem reszta elektryki i ogrzewanie, bo zima się zbliża. Ogrodzenie się udało, teraz pora na dalsze akcje zbiórkowo-ogniskowe.

Wolf:
Powiem tak - nie widzę celu w angażowaniu sił i środków WSF w pozyskiwaniu tego prefabrykatu.
OK, jest historyczny, i tak dalej - ale, po pierwsze nie można sobie tego ot tak, zabrać, po drugie ktoś musiałby to załadować, rozładować, skądś trzeba by wziąć pieniądze na opłacenie transportu. Takich detali będzie ubywało to oczywiste, ale nie róbmy skansenu wszelkich detali, jakie leżały kiedykolwiek obok wojska, bo nie starczy nam miejsca ani środków.

Gogo:
    Nie proponowałem przeniesienia tego "cudusia" na fort tylko ewentualnie postawienie jakiegoś płotka lub barierki typu "ochrona mrowiska" z tabliczka "co to jest". A jeżeli chodzi o wspomniane przeze mnie znajomości w transporcie, to uznałem że może się to przydać. 

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej