Obiekt powszechnie właściwie uważany za nieistniejący, istnieje, chociaż dostęp do niego jest ograniczony.
Fort 22 składa się z zespołu czterech obiektów na który składają się dwa schrony piechoty, zbudowane na blachach Heinrich, sądząc po długości fasad oba trójkomorowe, oraz dwa schrony pogotowia.
Fasady obu schronów piechoty są wykonane z dużą dbałością o szczegóły, kilka tygodni temu członkowie naszego Stowarzyszenia wykonali inwentaryzację pomiarową i fotograficzną fasady, która czeka na opracowanie.
Wnętrze schronów są zalane, mimo to zachowane bardzo dobrze.
Dzięki uprzejmości właściciela posesji mieliśmy możliwość do prawego schronu piechoty. W bardzo dobrym stanie zachowała się futryna przeciwpodmuchowych drzwi dzielonych wraz z fragmentem drzwi. Co ciekawe zachował się wbetonowany (co mocno nietypowe) element układu wentylacyjnego schronu - mianowicie - wciąż połączona z czerpnią osłona turbiny wentylatora z rurą wyprowadzającą powietrze na schron. Rzuca to nieco światła na system wentylacyjny schronu, chociaż jest on niestety w większej części zdemontowany.
Kazamaty w schronie, co standardowe dla tego typu budowli złożone są z ośmiu arkuszy blach profilu H (Heinrich). Skrajna kazamata z prawej strony posiada wyjście rury nierozpoznanego przeznaczenia w prawej ścianie, oraz tamże wejście do latryny (gdzie znajdował się prawdopodobnie również węzeł łączności) W latrynie dobrze widoczne mocowania ustępu/umywalki.
Schron prawdopodobnie nie był bielony, dobrze widać odciski szalunków.
Wnętrze słabo zdewastowane, w skrajnej lewej kazamacie zerwany jeden segment blachy falistej i przeróbka na pomieszczenie gospodarcze (nieustalony okres).
Grubość ścian 125-130 (ściany boczne) grubość stropu 125 centymetrów.
Niebawem zdjęcia, relację wrzucam na forum pod ewentualną dyskusję.