Z tym schronem, jest widać odwrotnie jak z naszym fortem. Obiekt w chwili przejęcia był w idealnym stanie, a teraz tylko się pogarsza.
Bo wzięła go ekipa, dla której to jest zupełnie marginalny temat. Wzięli se teren, a co, a już dbać o niego to katastrofa, niby teren miał być dla wrocławian, a wejść tam w jakimkolwiek terminie graniczy z cudem. Parę lat temu fasada obiektu była jak świeżo malowana, teraz już farba złazi wielkimi płatami i są zapchane rynny.
Tak to widać z tym reko jest. Dojazd dobry, teren zrobiony powiedzmy w 80%, nic tylko brać i używać. Ale widać panowie co się strzelają z pistoletów na kulki za 2500 zł, i chodzą w szmatkach za kolejnego kafla, nie mogą wydusić z siebie paru stów na utrzymanie i eksploatację obiektu.
No i najgorsze - nic się tam nie dzieje, zero pomysłu.